cze 20, 2020
Dbanie o własne ciało wymaga poznania predyspozycji naszego organizmu, by wiedzieć, co nam pomaga, a co szkodzi. Wiele kobiet jest zaangażowanych w pielęgnację swoich włosów. Skóra głowy jest elementem, od którego powinno się zacząć, ponieważ od jej stanu zależy jakość włosów.
Sposoby na przetłuszczające się włosy u nasady
Naturalnym stanem skalpu jest posiadanie minimalnej warstwy łoju. Jednak zbyt częste mycie może za mocno oczyszczać skórę głowy, nie dając jej czasu na odnowę. Konsekwencją tego będzie wytwarzanie przez nią większej ilości sebum i szybsze przetłuszczanie. Poniżej przedstawiono sposoby na przetłuszczające się włosy u nasady.
Oczyszczenie skalpu
Równie istotne, co częstotliwość mycia, jest dobór odpowiedniego szamponu. Ciągłe stosowanie kosmetyków z mocnymi detergentami (jak SLS czy SLeS) może wysuszyć skalp. Dlatego warto rozważyć używanie łagodnych detergentów na co dzień, a mocnych dwa razy w miesiącu. Jednak to nie jedyne, na co powinniśmy zwrócić uwagę przy zakupie takiego produktu. Ważne jest, by szampon nie posiadał w składzie sylikonów, które mogłyby oblepić skórę głowy i przyczynić się do wypadania włosów. By dodatkowo wpłynąć na zmniejszenie wytwarzania sebum na koniec mycia możemy zastosować płukanki z kory dębu, szałwii czy lawendy.
Nie bez znaczenia pozostaje sam sposób oczyszczania skalpu. Robiąc to głową w dół pomagamy pasmom odkleić się od skóry, przez co uzyskujemy większą objętość. Pomocne może się także okazać rozwadnianie szamponu (tzw. „metoda kubeczkowa”). Polega ona na rozcieńczeniu go w pojemniku z wodą, a następnie umycie tym głowy. W ten sposób mamy większą pewność, że produkt dotrze wszędzie równomiernie jak również łagodzimy jego działanie, przez co mniej podrażni nam skalp. Przy stosowaniu odżywek lub masek, zwracajmy uwagę na to, by aplikować je od wysokości ucha w dół. W ten sposób nasze włosy na długości zostaną odżywione, a te u nasady nie obciążą się, powodując przyklap. Dobrym pomysłem będzie wprowadzenie regularnych peelingów, które pomogą w pozbyciu się złuszczonego naskórka, dając skórze oddychać.
Czego nie robić ze skórą głowy
Aby uniknąć rozwijania się bakterii u nasady należy uważać na pozostawianie mokrych włosów zawiniętych ręcznikiem, tak zwany „turban”. Włosy schnąc parują, a ograniczona przestrzeń zatrzymuje ciepło, tworząc dogodne warunki do powstawania mikroorganizmów. Suszenie samego skalpu suszarką przeciwdziała temu, jednocześnie nie niszcząc nam włosów na długości. Jeżeli zależy nam na uzyskaniu dodatkowej objętości, możemy przeprowadzić ten proces z głową skierowaną w dół.
Należy pamiętać o tym, że częste dotykanie również może wpłynąć na stan naszej skóry głowy – bakterie i brud, znajdujące się na dłoniach, osiądą na skalpie, mogąc doprowadzić do różnych powikłań. Dbaniem o czystość powinniśmy objąć wszelkie elementy, które mają styczność z naszą głową, jak: pościel, szczotki czy czapki. Warto spróbować używania wcierek między myciami, odpowiednio dobrane i regularnie aplikowane mogą przedłużyć świeżość skalpu.
Zaczynając przygodę z dbaniem o włosy, należy pamiętać, żeby zwrócić szczególną uwagę na miejsce, z którego wyrastają, czyli skórę głowy. Odpowiednia pielęgnacja pozwoli kompleksowo zadać o naszą fryzurę, pominięcie jej może przysporzyć nam jedynie kłopotów.
Najnowsze komentarze